Wycieczka do Chorwacji

Na wycieczkę do Chorwacji wyjechałem w okresie weekendu majowego w 2007r. Podróż autokarem przez Czechy i Austrię do Słowenii dłużyła się niesamowicie. W Słowenii byliśmy jeden dzień, podczas którego zwiedzaliśmy stolicę kraju - Ljubljanę oraz później jedną z największych i najciekawszych jaskiń na Świecie - Podstojną Jamę. Następny dzień to już Chorwacja, ale poszczególne miejsca opiszę na kolejnych podstronach.

 

Ljubljana

Do Ljubljany dojechaliśmy w godzinach porannych. Cała wycieczka była jeszcze troszkę rozespana i zziębnięta. Na szczęście pogoda była słoneczna i temperatura szybko rosła. Ze względu na dość napięty program szybko rozpoczęliśmy zwiedzanie miasta. Na pierwszy ogień poszło Wzgórze Zamkowe. Niestety Zamek jest od wielu lat remontowany i wiele miejsc jest dla turystów niedostępnych. Następnie trafiliśmy do Starego Miasta i na Plac Stary, bardziej przypominający ulicę niż rynek. Później rzut oka na Ratusz Miejski z końca XV w. i wizyta w Katedrze św. Mikołaja. Katedra została wybudowana w XVIII w. na miejscu starego XII-wiecznego kościółka.

Postojna Jama

Do Postojnej Jamy dojechaliśmy ok. godz. 1200. W kolejce do kas i do wejścia ujrzeliśmy ogromny tłum turystów. Nic dziwnego, Postojna Jama to jedna z największych atrakcji turystycznych Słowenii. Jaskinia ta liczy ponad 2 mln lat i posiada system korytarzy o łącznej długości ponad 27km. Jednak dla zwiedzających udostępniono 5,7km korytarzy, z których pieszo przechodzimy 1700m a pozostałe 4 km pokonujemy jadąc kolejką elektryczną. Jaskinia jest otwarta w godz. 1000-1700 a bilet wstępu kosztuje 18 EUR

Plitvickie Jeziora

Dziś w planie wycieczki było zwiedzanie Parku Narodowego w Plitwicach. Jest to jeden z najstarszych PN. W jego granicach znajduje się kilkanaście jezior połączonych licznymi wodospadami i otoczonych gęstym lasem. Plitvickie Jeziora znajdują się na liście światowego dziedzictwa przyrody - UNESCO.
Podczas kilkugodzinnego zwiedzania parku, oprócz pieszej wędrówki, mieliśmy okazję popływać statkiem po największym jeziorze Kozjak. Plitvickie Jeziora zrobiły na wszystkich turystach ogromne wrażenie. Będąc w Chorwacji na pewno warto wybrać się tu, by spędzić cały dzień wśród otaczającej nas przyrody. Po drodze spotkaliśmy turystów z Polski, którzy czwarty dzień z rzędu przechadzali się po parku.

Trogir

Kolejny dzień wycieczki rozpoczął się przejazdem do Trogiru. Trogir, to niewielkie, bo liczące ok. 11 tys. mieszkańców miasteczko może pochwalić się licznymi zabytkami. W okresach turystycznych ilość wypoczywających może przewyższyć liczbę ludności, gdyż znajdziemy tu ok. 20 tys. miejsc noclegowych. Starówka Trogiru wpisana została w 1997 r. na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. Zwiedzanie miasta zaczęliśmy właśnie od Starówki. Później skierowaliśmy się do Ratusza a na koniec do Katedry św. Wawrzyńca budowanej na przełomie XII i XIII w. W czasie wolnym większość wycieczki skierowała swe kroki do portu i do Fortecy Kamerlengo.

Split

Split był kolejnym przystankiem na naszej wycieczce, a drugim po Trogirze tego dnia. Program całej wycieczki był dość napięty i na wszystko brakowało czasu. Do Splitu dojechaliśmy dosyć wcześnie bo zaraz po południu, jednak na zwiedzanie miasta i tak brakowało czasu. Miasto jest duże, jest tu wiele zabytków i niestety nie wszystko udało się obejrzeć. Mimo tego dzień był zdecydowanie udany. Najwięcej czasu poświęciliśmy na oglądanie Pałacu cesarza Dioklecjana. Jest to jeden z najpiękniejszych przykładów rzymskiej architektury obronnej w Europie. Niestety na przestrzeni wieków destrukcyjne działania mieszkańców, którzy przy murach budowali kamienice sprawiło, że mury nie wszędzie są widoczne. Następnie wybraliśmy się zwiedzać Katedrę św. Dujama wraz z dzwonnicą z której można podziwiać panoramę całego miasta. Później czas wolny, spacer po wąskich, zatłoczonych uliczkach i powrót do hotelu.

Dubrownik

Do Dubrownika wybraliśmy się z samego rana, ale ponieważ hotel mieliśmy bardzo oddalony od miasta, bo w okolicach Trogiru, to dojechaliśmy na miejsce dopiero przed godziną 12. No i powrót zaplanowany był do tego samego hotelu, wiec czasu na zwiedzanie było stanowczo za mało. Dubrownik nie jest miejscem, które da się obejrzeć w ciągu czterech godzin, a tyle czasu mieliśmy. Początek zwiedzania i omówienie głównych atrakcji turystycznych odbyło się na głównej ulicy Starego Miasta - Stradun. Zaraz potem wycieczka udała się do Klasztoru Franciszkanów. Podczas zwiedzania Klasztoru przewodnik zaczął się rozkręcać, wiec żeby nie tracić czasu wyskoczyliśmy z kumplem na samodzielne oglądanie miasta. Jak się później okazało to był dobry pomysł, bo cała wycieczka nie zdążyła wejść na Mury Miejskie, od których my zaczęliśmy zwiedzanie. Resztę zabytków oglądaliśmy w biegu bo umówiona godzina odjazdu niebezpiecznie szybko się zbliżała. Ale zdążyliśmy zwiedzić Katedrę Wniebowstąpienia NMP, Wielką Studnię Onofria i kilka innych zabytków, których nazw nie kojarzę. W końcu byliśmy bez przewodnika.

Wodospady Krka

Ostatni dzień pobytu w Chorwacji. Tego dnia najpierw pojechaliśmy do Sibenika. Jednak ze względu na padający deszcz, nikomu z wycieczki nie chciało się specjalnie chodzić po mieście i zwiedzać. Przewodnik, żeby wypełnić plan przeciągnął nas szybko po miejscach ujętych w programie i po rezygnacji z czasu wolnego pojechaliśmy do Parku Narodowego Krka. Tu pogoda też nie zachwyciła, ale przynajmniej nie padało. Ruszyliśmy ścieżką przygotowaną dla turystów. Właściwie to ułożone wzdłuż trasy drewniane kładki. Dotarliśmy do największego wodospadu - Skradinski Buk. Złożony jest z kilkunastu kaskad o wysokości ponad 45m i szerokości ok. 100-200m. Na naszym szlaku zorganizowano ścieżkę dydaktyczną. Stoją przy niej tablice informacyjne z opisem fauny i flory. Znajduje się tu również muzeum, w którym obejrzeć można dawne urządzenia wodne. Pod wodospadem udostępnione jest miejsce do kąpieli, jednak ze względu na pogodę w naszej grupie nie było chętnych.

Zagrzeb

Późnym popołudniem, już w drodze powrotnej do Polski dotarliśmy do Zagrzebia. Zwiedzania tego miasta nie było w planie wycieczki, ale ze względu na to, że zaoszczędziliśmy czas w Sybeniku i zrezygnowaliśmy z czasu na kąpiel przy Skradinskim Buku nad rzeką Krka, udało się zobaczyć przynajmniej kilka miejsc w Zagrzebiu. Pierwszym przystankiem był Teatr Narodowy. Krótki komentarz przewodnika i dalej. Następnie XIII w. Katedra św. Stefana. Niestety zamknięta ze względu na późną porę. Z zewnątrz również robi wrażenie. Jeszcze tylko grupowe zdjęcie przed Fontanną Madonny znajdującą się przed katedrą i czas wolny. Spędziliśmy go w niewielkiej grupce spacerując po wąskich uliczkach dzielnicy Kaptol.

Bezpieczeństwo w Chorwacji

Chorwacja wbrew powszechnym opiniom jest krajem bardzo bezpiecznym. Szczególnie w miejscowościach turystycznym często spotykamy patrole policyjne, które dodatkowo potęgują poczucie bezpieczeństwa. Możemy się tu skupić wyłącznie na zabawie i zwiedzaniu, nie poświęcając wiele uwagi pozostawionym rzeczom osobistym. Dotyczy to w szczególności plażowiczów. Jeśli wybierzemy się na dłuższy spacer po plaży lub po prostu pójdziemy się wykąpać, rzeczy pozostawione w pobliżu leżaka lub koca pozostaną na pewno na swoim miejscu.

Kradzieże kieszonkowe

to również sprawa marginalna. Zauważony brak portfela częściej będzie efektem naszego roztargnienia niż kradzieży. Również nocne spacery nie powinny napełniać nas obawą o swoje bezpieczeństwo i zdrowie. Nocą również ulice są pilnowane przez policję.
W razie wypadku dostępne są telefony alarmowe: policja - 92, straż pożarna - 93, pogotowie ratunkowe - 94.

Zdrowie

W Chorwacji najbardziej narażeni jesteśmy na udar słoneczny, odwodnienie organizmu oraz poparzenia słoneczne, dlatego przed wyjazdem powinniśmy się zaopatrzyć w kremy z mocnym filtrem, chusty i kapelusze na głowę oraz okulary słoneczne. Pamiętajmy także o uzupełnianiu płynów. Powinniśmy w ciągu dnia wypijać 1-2litry najlepiej wody mineralnej, niegazowanej. Staramy się unikać słodkich napojów i alkoholu w ciągu dnia.
Nie jesteśmy tu natomiast narażeni na epidemie lub egzotyczne choroby, lecz mimo to warto przed wyjazdem zaszczepić się przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu A, błonnicy, tężcowi, polio i tyfusowi.
Woda w kranie nadaje się do gotowania, mycia zębów lecz nie należy jej pić. Ze względu na odmienną florę bakteryjną narażeni jesteśmy na biegunki.
Kolejną nieprzyjemnością, jaka może nas spotkać w Chorwacji to ostre kamienie i jeżowce. Spacerując po plaży i podczas kąpieli w morzu potrzebne będą odpowiednie buty. Leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe są w Chorwacji dość drogie.
Na koniec informujemy, że obywatele Polski mają w Chorwacji prawo do opieki medycznej wynikające z naszej przynależności do Unii Europejskiej. Aby jednak koszty wizyty lekarskiej zostały nam zwrócone, przed wyjazdem musimy pobrać Europejską Kartę ubezpieczenia zdrowotnego, dostępną w każdej placówce NFZ. Jednak prawo to obowiązuje tylko podczas wizyty u lekarzy mających umowę z Chorwackim Instytutem Ubezpieczenia Zdrowotnego. Jest ich przeważająca większość.
Ubezpieczenie zdrowotne nie pokrywa kosztów transportu medycznego.
Orientacyjne ceny wizyt lekarskich: Wizyta u lekarza ok. 20-30 EUR, doba w szpitalu ok. 50 EUR

Ceny

Walutą w Chorwacji jest kuna (HRK), lecz większości płatności możemy dokonać w EURO. Znajdziemy tu kantory oraz banki także w większych hotelach. Nie ma także problemów z płatnościami kartami kredytowymi. Sugerujemy ten sposób rozliczeń, gdyż jest najbardziej opłacalny. Kuny także powinniśmy wybierać w bankomatach zamiast wymieniać Euro.
W miejscowościach turystycznych sklepy otwarte są do późnych godzin nocnych, również w weekendy. Jednak turyści najchętniej robią zakupy na miejscowych, kolorowych, targowiskach, które znajdują się w każdym mieście i miasteczku.
Z Chorwacji najczęściej do Polski przywozimy miejscowe pamiątki - ręcznie tkane dywaniki, haftowane serwetki i obrusy, oryginalne wyroby ceramiczne oraz skórzane torebki.
Warto także zakupić oliwę z oliwek, wódkę rakiję robioną ze śliwek lub winogron, a także likiery: śliwkowe, cytrynowe lub orzechowe.

Przykładowe ceny w Chorwacji:

napoje:
woda mineralna 1,5l ~ 5-7 HRK
cola, fanta 0,5l ~ 6HRK
kawa 100g ~ 5-7 HRK
piwo 0,5l ~ 5-8 HRK
wino 1l ~ 14-20 HRKD

jedzenie:
chleb 1kg ~ 6-8 HRK
mleko 1l ~ 5 HRK
jogurt ~ 3-5 HRK
masło ~ 12 HRK
jajka 10szt. ~ 10-15 HRK
wędliny 1kg ~ 60-100 HRK
pomidory 1kg ~ 3 HRK
papryka 1kg ~ 10-15 HRK
nektarynki, brzoskwinie 1kg ~ 10-15 HRK
winogrona 1kg ~ 5-10 HRK
lody 1gałka ~ 4-6 HRK
pizza ~ 35-34 HRK
hamburger ~ 20 HRK
hot-dog ~ 12 HRK
batony (Mars, Snikers) ~ 4 HRK
Obiad restauracji ~ 60–80 HRK
Ryby + frytki  ~ 100 HRK

transport:
Zagrzeb – Split – 170 HRK (ok. 400km)
Zagrzeb – Rijeka – 113 HRK (172km)
Zagrzeb – Rovinj – 167 HRK (ok. 280km)
Zagrzeb - Zadar – 124 HRK (250km)
Split – Dubrownik – 98 HRK (220km)
Split – Trogir – 16 HRK (30km)

ceny na plaży:
Leżak – 25 HRK
Parasol – 20 HRK
Buty do wody – 40-50 HRK
Materac – 20–80 HRK
Gałka lodów – 5 HRK
Arbuz 1kg – 4 HRK
Zestaw obiadowy (frytki, mięso, surówka) ~ 50 HRK
Duże piwo ~ 12 HRK